|
|
|
|
|
|
|
|
| stara część Tunisu, tu dokonaliśmy zakupu pamiątek |
| i trzeba było odpocząć w cieniu, bo w wąskich uliczkach jest chyba milion sklepików i na każdym kroku człowiek jest zaczepiany i namawiany do kupna |
|
|
|
|
ostatnie chwile w naszym pokoju hotelowym |
|
| i oczekiwanie na transfer, na lotnisko |
| dobrze, że przynajmniej w barze przy plaży było piwko (alkoholowe) |
| wracamy do domciu |
| i wysiadka w Poznaniu |
| |